piątek, 4 marca 2016

Kolejny dywan..

  Powstawał w styczniu...trwało to trochę dłużej niż zwykle.....bo w czasie małej choroby
 
Największy jak do tej pory....prawie 190cm średnicy
Tym razem dla mamy Kasi-koleżanki z pracy mojego męża.
 
Ten sam wzór robiłam już dla siebie...tylko kilka rzędów mniejszy
Muszę dokupić sznurka i zrobić sobie kolejne na górny korytarz....zostanie przez nie świetnie rozjaśniony:))
Zużyłam na niego 1300m sznurka!!!  
A oto wzorek da chętnych...akuratny również na serwetę:))


 Na Pomorzu czuć już wiosnę w powietrzu:))